Nie wiem jak wy, ale ja zawsze miałam z tym problem. Moje ,,porządki'' wyglądały tak, że wszystko pakowałam do wielkiej reklamówki i wynosiłam na strych. Gdy w starszej klasie jakaś książka była mi potrzebna, wtedy musiałam przegrzebywać sterty reklamówek i książek, zanim znalazłam odpowiednią. Dziś doszłam już do pewnej wprawy, nadal popełniam błędy, ale nie są już tak znaczące.
Rada numer 1
Wyrzuć z książek i zeszytów kartki z bazgrołami, a notatki na pojedynczych kartkach posegreguj i schowaj do przezroczystych koszulek.
Jeżeli chcesz zaoszczędzić koszulki: poskładaj kartki z danego przedmiotu jedna w drugą, a na koniec podpisz je wyraźnie, tak przygotowane ,,książeczki'' ze wszystkich przedmiotów włóż do
jednej koszulki.
Na pewno myślicie że takie notatki nigdy wam się przydadzą, to błąd! Przezorny zawsze ubezpieczony, szczególnie gdy korzystacie z darmowych podręczników i nie będziecie ich mieć w domu.
Rada numer 2
Gdy zapisałaś mniej niż pół zeszytu nie odkładaj go od razu, wyrwij kartki ze środka aż dojdziesz do notatek. Podwójne kartki z zeszytu zawsze się przydają.
Natomiast, gdy nie zmieniasz szkoły i w następnym roku będziesz miał kontynuację przedmiotu, a nauczyciel nie ma nic przeciwko, zostaw zeszyt na następny rok.
Rada numer 3
Gdy macie wasze stare podręczniki w domu, nie zanoście ich od razu na strych, znajdźcie wolną szufladę i posegregujcie podręczniki i zeszyty. Ja w tym roku kończę gimnazjum ale na strych wynoszę tylko książki które wiem że mi się nie przydadzą, inne chowam, ponieważ nie mogę ich sprzedać. Sprzedaż książek to bardzo dobry pomysł.
ŻADNYCH PODRĘCZNIKÓW NIE WYRZUCAJCIE!
Rada numer 4
Powyciągaj zeszyty i podręczniki z plastikowych okładek, przydadzą się w następnym roku.
Rada numer 5
Zrób to teraz, nie odkładaj tego aż będziesz mieć nowe podręczniki i zeszyty, zrobi się wtedy niezłe zamieszanie.
Udanych wakacji
(K)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz