Recenzja ,,Z innej bajki'' # 36

Jak to jest być bohaterem książki? Być czytanym przez tysiące czytelników, być ich wzorem i podporą?

W książce Jodi Picoult i Samanthy Van Leer pod tytułem ,,Z innej bajki'' znajdziecie odpowiedzi na te pytania.

Piętnastoletnia Delilah ma pecha. Nielubiana przez rówieśników, ciągle czytająca książki. Pewnego razu czyta książkę o Oliverze- księciu spryciarzu, który jest odważny, i dzięki swojej mądrości pokonuje przeszkody, ratując tym samym księżniczkę. Dziewczyna słyszy głos płynący z książki i dowiaduje się że chłopak planuje ucieczkę. Czy Delilah pomoże Oliverowi wydostać się z bajki? A może.... sama stanie się częścią bajki?

Moja ocena: 10/10 Dlaczego?  Tego mi właśnie brakowało: lekkości, ciekawości. Książka lekka, a zarazem bardzo wciągająca. Urzekła mnie oprawa całej powieści, kolor liter w tej książce jest kolorowy, występują w niej obrazki.

,, Jeśli chcecie wiedzieć, kiedy mówią ,,Dawno, dawno temu...", kłamią jak z nut. Żadne tam ,,dawno temu''. Ani nawet ,,kiedyś''. Recz toczy się setki razy, ilekroć ktoś przewraca kartki tej zakurzonej książki.''