poniedziałek, 13 lutego 2017

Recenzja ,,Dziewczyna z drużyny'' #59

 Książka Kenneally Miranda ,,Dziewczyna z drużyny" jest typową książką dla nastolatek.
Przeczytałam ją w ramach mojego wyzwana noworocznego (rok 2011). Książki które czytam na dany rok, wybieram poprzez rocznika nadania praw autorskich, danej książki. Chce również poinformować że wygrałam zakład z Julką, stawia mi bilet do kina. Może polecicie jakiś film?

Całe życie Jordan Woods kręci się wokół jej drużyny futbolowej. Nie interesują jej przelotne miłości, a facetów traktuje wyłącznie jako kumpli. Do czasu, gdy w szkole i drużynie pojawia się nowy uczeń.Ty Green jest utalentowany i zabójczo przystojny. Jordan czuje się zagrożona – chłopak może nie tylko odebrać jej funkcję kapitana i szansę na prestiżowe stypendium, ale też… totalnie zauroczyć.

 Moja ocena: 8/10 Lekka książka, ciekawa. Pokazuje jak nastolatki reagują na miłość.

Tytuł:

Dziewczyna z drużyny
Autor: Kenneally Miranda
Tłumaczenie: Drozdowska Malwina
Wydawnictwo: Wydawnictwo Pascal
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Ilość stron: 336                Bardzo dziękujemy za 9000 wyświetleń

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz