Zanim przejdę do książki, chcę powiedzieć, że ta książka jest kolejną książką w realizacji mojego wyzwania (przeczytania jednej książki z każdego roku mojego życia) Książka jest z 2001 roku.
To opowieść o czterech przyjaciółkach. Carmen kupuje w ciucharni parę znoszonych dżinsów. Wieczorem, kiedy przyjaciółki się żegnają przed wakacyjnymi wyjazdami, zauważają dżinsy, i chcą je przymierzyć. Okazuje się, że na każdą z nich pasują idealnie, mimo różnych figur. Carmen, Tibby, Lena i Bridget postanawiają założyć stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów i co tydzień przesyłać spodnie przez całe wakacje.
Moja ocena: 9/10 Naprawdę fajna książka, przeznaczona jest dla młodszych dziewczynek, ale z pewnością każdy się ucieszy z jej przeczytania. Historia bardzo łatwo napisana, mówiąca o wielu problemach, które spotykają każdego.
,,Symbolizowały miłość i wsparcie, które przyjaciółki obiecywały sobie na początku lata. Lecz była tu także Lena, tuż obok. Dzięki temu właściwie nie potrzebowała dżinsów."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz