Film ,,Ponad Wszytko'' opowiada historię Maddy, która cierpi na rzadką chorobę, przez którą nie może wychodzić z domu. Gdy po sąsiedzku wprowadza się pewien chłopak, wszystko diametralnie się zmienia. Dziewczyna zakochuje się w nim, gotowa jest zaryzykować wszystkim, dla miłości, nawet życie.
Moja ocena: 7/10. Zacznę od części wizualnej filmu, która jest naprawdę dobra. Przepiękne ujęcia Maksyku i Kanady, pokazujące w dyskretny sposób piękno przyrody, dom Maddy gdzie toczy się większość akcji w filmie jest bardzo nowoczesny i bardzo pasuje do całości filmu.
Amandla Stenberg i Nick Robinson to aktorzy grający główne role w tym filmie, myślę że poradzili sobie na szóstkę z plusem, jednak nie mogę być obiektywna, ponieważ bardzo lubię Robinsona za jego grę w piątej fali.
A teraz przejdźmy do muzyki, jestem w niej zakochana. Gdy oglądałam ten film, czułam się tak jak by ktoś w tle puścił moją playliste.
Co do fabuły, sprawa się zagęszcza, oceniam tylko film, nie czytałam książki i nie mam porównania, ale sądzę że przedstawiona historia jest w pewnym sensie przewidywalna. Gdy na początku filmu dostajemy zarys całej historii, która z minuty na minutę się nie rozwija, Historia sama w sobie jest ciekawa, ale nie ma punktu zaskoczenia. Zbliżając się do końca filmu, mamy wrażenie że autorzy nie wiedzą jak ją zakończyć, i kończą ją w sposób.... nie wiadomo jaki.
Podsumowując, polecam film ze względu na piękne widoki i aktorów, ale również za miłą historię na nudny wieczór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz