niedziela, 15 listopada 2015

Trochę humoru, na poprawę humorku.

Dziś trochę humoru, na poprawę humorku.

Jest lekcja, pani pyta dzieci: Co daje nam krówka?
Dzieci: Mleczko!
Pani: Dobrze. A kurka?
Dzieci: Jajko
Pani: No pięknie! A świnia?
Dzieci: Zadania domowe! 




 Tato, to prawda, że prawdziwy mężczyzna powinien zachować zimną krew w sytuacjach dramatycznych?
- Tak synu, to prawda.
- To co chcesz najpierw zobaczyć. Mój dzienniczek, czy rachunek za nowe futro mamy?




 Jasio przynosi do domu gazetę, chowa ją do lodówki.
Mama pyta:
- Dlaczego chowasz gazetę do lodówki?
- Żeby była ciągle świeża! 




 - Mamo, ja już naprawdę nie będę miał więcej pryszczy?
- Nie, nie będziesz miał.
- Ale obiecujesz?
- Tak.
- A skąd wiesz?
- Bo już nie ma miejsca. 



 Spotyka się dwóch znajomych:
- Widzisz, i wygrałem tę sprawę o przekroczenie prędkości.
- Ale jak?
- Mój adwokat udowodnił, że przy 200 km/h nie widać znaku ograniczenia do czterdziestu. 


(K)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz