niedziela, 27 grudnia 2015

Święta z humorem

Hej. I już po świętach... ale nie traćmy ducha. Zapraszam na  trochę humoru.


Przedszkolak pyta kolegę:

- Co dostałeś na prezent pod choinkę?

- Trąbkę.

- Mówiłeś, że dostaniesz lepsze prezenty !!!

- No wiesz! Przecież to super prezent ! Dzięki tej trąbce zarabiam codziennie złotówkę !

- Jak to? W jaki sposób?

- Tata mi daje. Żebym przestał trąbić !




Mama Jasia pracuje w kuchni. Przygotowuje potrawy wigilijne. Nagle słyszy głos Jasia dochodzący z pokoju:

- Mamo, choinka się pali !!!

- Tyle razy ci mówiłam, że nie mówi się „pali”, tylko  „świeci” !

Jasiu po chwili:

 - Mamo, firanki się świecą !!!





 Jakiś facet przyłapuje Fąfarę, jak w lesie ścina choinkę.
- Co, tniemy choineczkę na święta, bo nie łaska kupić u gajowego?
- Tak - odpowiada wystraszony Fąfara.
- W takim razie zetnij pan i dla mnie!





 W noc wigilijną pies rozmawia z kotem.
- Co dostałeś pod choinkę? - pyta pies.
- Dwie tłuściutkie myszy. A ty co dostałeś? - kot zwraca się do psa.
- Ciebie!!!





 Fąfara puka do drzwi sąsiadki i pyta:
- Mogłabyś mi pożyczyć soli?
- Nie.
- A cukru?
- Nie.
- A może chociaż mąki?
- Nie.
- A czy w ogóle jest coś, co mogłabyś mi pożyczyć?
- Tak. Mogę ci pożyczyć wesołych świąt


(K)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz