Przedszkolak pyta kolegę:
- Co dostałeś na prezent pod choinkę?
- Trąbkę.
- Mówiłeś, że dostaniesz lepsze prezenty !!!
- No wiesz! Przecież to super prezent ! Dzięki tej trąbce zarabiam codziennie złotówkę !
- Jak to? W jaki sposób?
- Tata mi daje. Żebym przestał trąbić !
Mama Jasia pracuje w kuchni. Przygotowuje potrawy wigilijne. Nagle słyszy głos Jasia dochodzący z pokoju:
- Mamo, choinka się pali !!!
- Tyle razy ci mówiłam, że nie mówi się „pali”, tylko „świeci” !
Jasiu po chwili:
- Mamo, firanki się świecą !!!
Jakiś facet przyłapuje Fąfarę, jak w lesie ścina choinkę.
- Co, tniemy choineczkę na święta, bo nie łaska kupić u gajowego?
- Tak - odpowiada wystraszony Fąfara.
- W takim razie zetnij pan i dla mnie!
W noc wigilijną pies rozmawia z kotem.
- Co dostałeś pod choinkę? - pyta pies.
- Dwie tłuściutkie myszy. A ty co dostałeś? - kot zwraca się do psa.
- Ciebie!!!
Fąfara puka do drzwi sąsiadki i pyta:
- Mogłabyś mi pożyczyć soli?
- Nie.
- A cukru?
- Nie.
- A może chociaż mąki?
- Nie.
- A czy w ogóle jest coś, co mogłabyś mi pożyczyć?
- Tak. Mogę ci pożyczyć wesołych świąt
(K)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz