Tym razem Mare Barrow musi zmierzyć się sama ze sobą, stawić czoło bezlitosnemu królowi Mavenowi. Wartka akcja nie pozwala, czytelnikowi nudzić się. Jedno wydarzenie przeistacza się w drugie. Czytając tą książkę nie mogłam się oderwać.
Moja ocena: 9/10 Dlaczego? Książka o wiele bardziej ciekawa od poprzedniej. Wartka akcja sprawia, że po prostu nie możesz przestać czytać.
Dla kogo ta seria książek? Dla osób które szukają książki jeszcze bardziej przesiąkniętej walką i miłością, zdradą i ufnością.
Co mi się podobało:
- Wartka akcja
- Powrót starych bohaterów
- Mniej opisów
- Nowe wątki, jak np. poznawanie Nowych
- Nie ufność głównej bohaterki
- Sztywne dialogi, w momentach gdzie mogły być trochę luźniejsze
- Kłótnie wywołane niczym, tylko po to a by coś się działo
Nawet jeśli jestem mieczem, to nie zostałam zrobiona ze stali, ale ze szkła, i czuję, że powoli zaczynam pękać.''
Pragnę z całego serca podziękować mojej koleżance Eli, dzięki niej mogłam przeczytać te książki. To ona pożyczyła mi je. Dziękuje kochana <3 Mam nadzieje że wspólnie doczekamy się ekranizacji powieści, i razem na nią pójdziemy. Czekamy na trzecią część :)
Tytuł:
Szklany miecz | |
Autor: | Aveyard Victoria |
Tłumaczenie: | Sokołowska-Ostapko Adriana |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Ilość stron: | 560 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz