piątek, 22 kwietnia 2016

Kok !

Cześć...
Jest już kolejny piątek,dzisiaj jest ostatni post z serii o moich ulubionych fryzurach do szkoły.W pierwszej części był warkocz na bok w drugiej zwykły kucyk tylko ze schowaną gumką a dzisiaj będzie kok.Ja kok robię najrzadziej z tych trzech fryzur.Zazwyczaj nie mam czasu lub po prostu mi się nie chce go rano robić.Kok wymaga troszkę więcej czasu niż taki zwykły kucyk.Kok noszę np.gdy nie mam wf-u,na wyjścia lub w niedziele do kościoła.Lubię go za to,że jest to taka kropka nad i z naszą stylizacją.Kok w wykonaniu zajmuje ok.11 min. JA



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz